Misja 1. TPR
Misja jest trudna. Do pokonania mamy tu ponad 3 razy więcej jednostek, niż dostajemy sami. Trzeba się spieszyć, bo najeźdźcy zrównują wioski z ziemią, a zaatakowana garstka farmerów nie czyni im niemal żadnej szkody. Zaczynamy.
Stojących przy moście piechurów z lancą (2 oddziały: jeden
12-osobowy, drugi 9-osobowy) wysyłamy na północny-wschód, by zaatakowali
oddziały konnicy wroga (lekką jazdę i włóczęgów). Stojący obok nich oddział
lekkiej jazdy zostawiamy na razie na swoim miejscu. Nie zajmujemy się też
szkoleniem rekrutów, bo ci na razie tylko czekają na wejście do warowni (to
powolne wchodzenie jest celowym utrudnieniem twórców gry).
Wspomnianymi piechurami z lancą nie możemy zaatakować jednak chaotycznie.
Dodajemy szereg do każdego oddziału, tak by wszyscy jego żołnierze stali
obok siebie (chodzi o to, żeby jak najmniej żołnierzy stało bezczynnie):
Taka taktyka zepewni nam zwycięstwo na wschodzie. Powinniśmy zachować jeszcze od 6 do 10 piechurów z lancą po tym starciu i udać się nimi z powrotem w pobliże mostu.
Teraz ruszamy naszym oddziałem lekkiej jazdy. Pomoże nam on odciągnąć uwagę wroga od niszczenia wioski. Podjeżdżamy nim w kierunku wroga, tak by sprowokować część jego wojsk do ruchu w naszą stronę. Gdy wróg to zrobi, od razu cofajmy się do wioski.
Tam zaatakujmy go (wróg będzie już osłabiony i nieustawiony, to daje nam przewagę), wspierając obecne tam wojska oddziałami piechurów z mieczem i pikinierów, którzy stoją w głębi naszej wioski (zróbmy to odpowiednio wcześniej, żeby wojska te czekały już na wroga przy moście!).
Od razu po tej bitwie udajmy się do wioski, żeby wybić pozostałe tam wojska (koniecznie musimy to zrobić, zanim zniszczą strategiczne budynki).
Takie rozegranie początku daje nam o wiele łatwiejsze opanowanie wroga, który dużo wolniej niszczy wioskę na zachodzie. Pozostałe po początkowych starciach wojska skierujmy na północ niszczonej, zachodniej wioski. Wesprzyjmy je wyszkolonymi w warowni jednostkami. Proponuję wyszkolić niewielki oddział ciężkiej jazdy (bo na miejsce walki należy udać się jak najszybciej) i kilku kuszników (żeby jednak móc ich wyszkolić, wcześniej musisz zlecić w kuźni płatnerskiej zrobienie kilku kusz).
Pamiętajmy, że naszym ostatnim celem jest niedopuszczenie do zburzenia ostatniego strategicznego budynku zachodniej osady (najczęściej w tej misji jest nim szkoła, znajdująca się tuż obok spichrza). Ustawmy nasze wojska w zwartej grupie(!) na samej północy:
Chodzi o to, żeby ściągnąć tam uwagę wrogich wojsk i żeby miały one do nas utrudniony dostęp (ułatwią to nam stojące jeszcze budynki i wąskie uliczki). Pamiętajmy, żeby nie dać wrogowi opanować ostatniego strategicznego budynku, bo wówczas cały nasz trud pójdzie na marne - zakończymy misję klęską. Wojska z północy proponuję wesprzeć małym oddziałem lekkiej jazdy (który pozostanie nam z początku gry), tak by zaatakował wroga od tyłu (na screenie powyżej oddział ten zaznaczony literą "A" na minimapie).
Opracował: Lucbach